Nie będzie podwyżki płacy minimalnej w 2021 roku

Adam Abramowicz będący rzecznikiem małych i średnich przedsiębiorstw zaapelował do wicepremier i minister rozwoju Jadwigi Emilewicz o zamrożenie płacy minimalnej w 2021 roku. Oznacza to, że prawdopodobnie pozostanie ona na aktualnym poziomie wynoszącym 2600 zł brutto. Wcześniej planowane było podniesienie jej o 200 zł do 2800 zł brutto.

Jednakże przedsiębiorcy podkreślają, że w obliczu galopującej recesji, jaka czeka nasz kraj w związku z trwającą obecnie pandemią COVID-19 podniesienie płacy minimalnej (i tym samym stawki godzinowej) przyniesie koszty funkcjonowania firm, co może się przełożyć na wzrost bezrobocia. A to oznacza już negatywne skutki nie tylko dla funkcjonowania przedsiębiorstw, ale i gospodarstw domowych. Nie wspominając już o powiększeniu szarej strefy podmiotów, które w takiej sytuacji będą zatrudniać „na czarno”, aby w ogóle przetrwać kryzys gospodarczy. Abramowicz zwraca również uwagę na fakt, że wzrost płacy minimalnej oznaczałby również wzrost składki na ubezpieczenie społeczne, która uzależniona jest bezpośrednio od średniej płacy minimalnej w gospodarce narodowej. W tej sytuacji należy przypuszczać, że rząd przychyli się do apeli przedsiębiorców i wstrzyma podniesienie płacy minimalnej przynajmniej do 2022 roku.

Magda M.

fot. _Alicja_ / Pixabay