Młodej rodziny nie będzie stać na kredyt także w 2023 roku – trudna passa dla rynku mieszkań i domów nadal trwa. Cały czas wynajem jest rozsądniejszą opcją. Wszystko wskazuje na to, że wysokie stopy procentowe nadal będą wpływać na dostępność kredytów hipotecznych i popyt na mieszkania będzie w tym roku niższy.
Zakup mieszkania – nadal wysokie stopy procentowe
Wysokie stopy procentowe nadal ograniczają akcję kredytową na rynku nieruchomości – twierdzą eksperci. Zwracają uwagę, że może dojść do obniżek stóp procentowych ze względu na kampanie wyborcze. To może być ułatwienie dla planujących kupić mieszkanie. Na ten moment młodej rodziny nie stać na kredyt.
Alternatywą dla zakupu jest wynajem mieszkania
Wciąż jednak większość osób jest skazana na wynajem – mimo też wysokich kosztów. Wciąż to właśnie wynajem dla przedstawicieli młodego pokolenia jest lepszym wyjściem niż kredyt skazujący na zadłużenie się na długie lata. Lokale kupować będą głównie inwestorzy, nie osoby prywatne i rodziny.
U części deweloperów spadek sprzedaży mieszkań na własne potrzeby wyniósł prawie 90 procent. Jeśli stopy procentowe będą na tym samym poziomie co dzisiaj, jedynie klienci gotówkowi oraz inwestorzy będą lokować swój kapitał w nieruchomościach, co ma ich zabezpieczyć przed inflacją. Młodej rodziny nie stać na zaciągnięcie kredytu hipotecznego, a ich potrzeba będzie musiała być nadal zaspokajana na rynku najmu.
Wynajmujący muszą mieć zysk z prowadzenia takiej działalności, czyli gwarancję zysków z wynajmu. Dziś widzimy spadek liczby transakcji bardzo wyraźnie. Jednak potencjalni kupujący nie zrezygnowali z zakupu na stałe. Wysoka inflacja i podwyżki stóp procentowych przyczyniły się do załamania rynku kredytów hipotecznych oraz spadku liczby sprzedanych mieszkań.
Wysokie stopy procentowe a popyt na mieszkania
W ostatnich miesiącach akcja kredytowa spadła, na co miały wpływ wysokie stopy procentowe oraz zmiany w Rekomendacji S. Mowa o podniesieniu z 2,5 do 5 pkt. proc. poziomu minimalnej zmiany stopy procentowej przy obliczaniu zdolności kredytowej. Oznacza to, że Polacy nie mają prostego dostępu do mieszkań.
Od pół roku ceny na rynku nieruchomości są dość stabilne, ale problemy z kredytami sprawiają, że transakcji jest mniej. Eksperci szacują, że ceny nominalne w skali kraju nie spadną bardziej niż o kilka procent. Na rozwój rynku może wpływać też napływ emigrantów.
Jakie są obecnie prognozy? Sytuacja w 2023 roku będzie wracać na właściwe tory, by wróciła dostępność mieszkań, tak ograniczona dla klienta kredytowego. Nadchodzi czas wyborczy, stopy procentowe będą obniżane, by zwiększyć ruch kredytowy.
fot. Life-Of-Pix / Pixabay